Niskociśnieniowe ciepło z grzejnika

Im jest niskociśnieniowcem. Napór cząsteczek jej krwi na ścianki naczynia jest tak niskie, że jest bliska wstrząsu naczyniopochodnego. Dzisiaj było bardzo zimno, więc jej wszystkie odkryte części ciała, jak nos czy dłonie odmarzały natychmiast. Podczas zajęć jedyne, o czym marzyła to ciepła herbata, termofor z jednorożcem, kocyk i przytulenie się do swojego chłopaka. Po wyjściu z wykładu zadzwoniła więc do niego, aby przygotował gorący napój z cytryną i miodem. Na co on odpowiedział: „No, to teraz będziesz się mogła przytulić do mojego kaloryfera”.

Mój chłopak ma grzejnik?

grzejniki faviera

„Kaloryfer? Probiusz i kaloryfer? Musiało mu się pomylić”. Pomyślała skonsternowana Im, przypominając sobie krągłości swojego mężczyzny. Gdy wróciła do mieszkania chłopak zadowolony z siebie podał jej kubek wypełniony teiną i dumnie zapytał: „To, co chcesz zobaczyć mój kaloryfer?” Im ze śmiechem pogłaskała go po brzuchu i stwierdziła: „Chyba bojler”. Probiusz nie zbity z tropu wskazał na grzejniki Faviera w swoim pokoju. „Przecież to jest mój kaloryfer! Jest to konwektorowy radiator żebrowy połączony do zbiornika buforowego, który pełni rolę akumulatora hydraulicznego, co oznacza, że ten zbiornik powietrza produkuje ciepło, które przechodząc poprzez filtr ciśnieniowy trafia do tego grzejnika i może Cię ogrzewać.” Probiusz nie szczędził wyjaśnień dotyczących budowy i działania zbiorników powietrza i akumulatora hydraulicznego, pomimo niezainteresowania dziewczyny.

„Ehh, a Ty znowu się wymądrzasz, Probiuszu.”- westchnęła Im, kładąc się do łóżka. „Po prostu mój kolega pracuje w firmie zajmującej się produkcją tych zbiorników ciśnieniowych i wytłumaczył mi zasadę ich działania. Jest to nawet ciekawe, jak z ognia, poprzez wodę, tworzy się ciepłe powietrze wydobywające się z metalowej rury ogrzewające moją niskociśnieniową dziewczynę”.

Więcej informacji bepis.pl