Nowe przyczepki rowerowe Thule

Firma Thule jest znaną i docenianą marką od lat. Produkuje boksy dachowe do samochodów, samochodowe bagażniki na rowery, ale też przyczepki rowerowe. Ostatnio firma wprowadziła na rynek nowe modele swoich przyczepek, które jeszcze bardziej niż poprzednie trafiają w potrzeby klienta.

Co powinniśmy wiedzieć o nowych przyczepkach Thule?

popularna przyczepka thuleKażdy kto spotkał się już z tą firmą, wie że popularna przyczepka Thule może być konwertowana na wózek do biegania, lub jako wózek ciągnięty za rowerem. Dyszel do ciągnięcia wózka, jak i ramę do pchania, w czasie kiedy się ich nie używa, można bez problemów przechowywać za pomocą funkcji „Click n’ Store”. Oba elementy są więc stale dla nas dostępne i kiedy zamiast jeździć na rowerze zdecydujemy się pobiegać, wystarczy sięgnąć do wózka, aby wyciągnąć odpowiedni element wyposażenia. Nowe modele przyczepek przeszły dogłębny lifting strukturalny, przez co zmniejszono ich wagę, oraz rozmiary w stosunku do ich pierwowzorów. Dzięki temu mieszczą się w każde drzwi i nie są kłopotliwe podczas korzystania z transportu miejskiego. Ciekawostką jest, że po zakupieniu specjalnych dodatków, przyczepkę można zamienić w saneczki. Stanowi to nie lada atrakcję dla wielbicieli „skitouru”, ponieważ w takiej postaci saneczki mogą być ciągnięte przez narciarza. Nie wszystkie modele posiadają amortyzatory, dlatego kupując przyczepkę musimy zastanowić się, w jakich warunkach głównie, będziemy jej używać. Przyczepki możemy kupić w wersji jedno, lub dwu osobowej.

Przyczepki Thule zostały zaprojektowane tak, żeby spełnić oczekiwania aktywnych rodziców. Nie są im straszne ekstremalne przeprawy przez góry, czy stepy. Możliwość konwersji do każdego sportu, który zamierzamy uprawiać, czyni ten sprzęt bardzo uniwersalnym.