Zapewne każdy przedsiębiorca, który myślał kiedyś o myjni zastanawiał się nad tym, jakiego rodzaju działalność byłaby najbardziej dochodowa. Problem jest taki, że ciężko jest jednoznacznie stwierdzić, co się w danym momencie bardziej opłaci.
Przede wszystkim porównywane są myjnie samoobsługowe i ręczne
Głównie porównywane są koszty związane ze stałym funkcjonowaniem tego rodzaju biznesu. Przewagę niemal pod każdym względem ma myjnia samoobsługowa. Nie trzeba wymieniać nieskończoności argumentów – przede wszystkim najdroższym elementem działalności gospodarczej są pensje dla pracowników. Jeśli chodzi o kompletne myjnie samoobsługowe, to mogą one umyć dokładnie to samo, co myjnie ręczne, ale w całości odchodzi kwestia wynagrodzeń dla pracowników. Jedyny koszt tego rodzaju to technik, który podjedzie gdy coś się zepsuje oraz ochrona, która zwykle obserwuje co się dzieje na kamerach, i w ostateczności przyjeżdża wozem patrolowym. W przypadku myjni samoobsługowej mamy jeszcze jeden bardzo istotny argument – jeśli klient sam myje sobie samochód, to ma znacznie mniejsze prawa do reklamacji. Wiadomo, że pracownik myjący po kilkadziesiąt aut dziennie może mieć problem z motywacją i zaangażowaniem. Klient, który raz na miesiąc myje swój samochód zrobi to znacznie lepiej. Myjnie samoobsługowe mogą być też otwarte przez całą dobę, co jest praktycznie niewykonalne dla myjni ręcznych obsługiwanych przez pracowników. To również pozwala na większą ilość klientów – nie każdy ma czas, by przyjechać na myjnię w dzień powszedni między ósmą a szesnastą.
Gdy ja otwierałem swoją pierwszą myjnię postawiłem na samoobsługę. Przyznam, że choć nie zawsze było lekko, nigdy nie żałowałem swojej decyzji. Wiem, że każdy biznes, o ile mądrze prowadzony, przyniesie zyski, ale prowadzenie niektórych jest znacznie prostsze.