Kilka lat temu pracowałam jako wolontariuszka w domu małego dziecka. Była to ciężka praca, ale nie pod względem fizycznym lecz psychicznym.
Producent pościeli dziecięcej okazał serce
Ciężko było patrzeć na te malutkie dzieci pozostawione samym sobie. Robiłam wszystko żeby w jakiś sposób umilić im pobyt w tym domu. Poświęcała swój czas po pracy na to żeby zdobyć dla nich ładną i nowa pościel do łóżeczka dla niemowląt. Chciałam żeby chociaż ich łóżeczka były czyste i kolorowe. Dzwoniłam po różnych instytucjach żeby tylko coś dla nich zdobyć. Jedna z zaprzyjaźnionych firm mojego taty podarowała kocyki minky. Były tak piękne i w różnych kolorach i wzorach.
Jeden dobry producent pościeli dziecięcej przekazał czterdzieści nowych kompletów. Inny producent pościeli dla niemowląt przekazał kilkanaście poduszeczek i kołderek.
Bardzo cieszyłam się, że chociaż w ten sposób mogłam pomóc i ośrodkowi jak i rozjaśnić to miejsce. Do dzisiaj raz do roku staram się organizować taką akcję żeby zdobyć coś do tego domu małego dziecka. Cały czas mam bardzo dobry kontakt z dyrektorką. Czasami udaje mi się zdobyć nowe ubranka i zabawki. Cieszy mnie jednak to, że bardzo dużo dzieci znajduje nowe i szczęśliwe rodziny. Producenci, z którymi zaczęła się moja przygoda do dnia dzisiejszego przekazują swoje wyroby do tego ośrodka. Ja natomiast za rok skończę studia, które pozwolą mi pracować jako wychowawca w takim domu dziecka. Już nie mogę się doczekać obrony dyplomu bo wiem, że miejsce pracy mam już zapewnione.
Cieszę się, że w dalszym ciągu będę mogła chociaż w tak mały sposób uszczęśliwiać te małe istotki.