Od wielu lat używam telefonów amerykańskiego producenta, którego logo wygląda zupełnie tak samo jak nadgryzione jabłko. Jestem bardzo zadowolony, ponieważ telefony te są naprawdę dobrej jakości. Ostatnio jednak zrobiłem coś niewyobrażalnego. Sam wymieniłem wyświetlacz w swoim Iphone 6. Nie było to trudne, bo wymieniłem cały moduł. Przydały się jedynie precyzyjne narzędzia.
Na wymianie ekranu sporo zaoszczędziłem
Zawsze zastanawiałem się jak to możliwe, że serwisy tak łatwo wymieniają te ekrany w telefonach. Przecież niektóre serwisy w nawet najdroższych modelach potrafiły wymienić ekran raptem w kilka godzin. I ostatnio nadarzyła mi się okazja, żeby samemu sprawdzić jak się to robi. Tak się składa, że mój Iphone 6 spadł mi na ziemię i mocno się potłukł. To znaczy ekran oczywiście. W każdym razie pomyślałem sobie, że wymiana wyświetlacza Iphone 6 musi być na tyle łatwa, że sam sobie z tym poradzę. I tak też postanowiłem zrobić – spróbować wszystko naprawić samodzielnie. Zamówiłem sobie oryginalne części, bo to oczywiście podstawa jakiejkolwiek naprawy. Następnie kupiłem sobie maleńką i precyzyjną lutownicę. potem pooglądałem różne manualne i poradniki na internecie. Kiedy już wszystko wiedziałem to przystąpiłem to działania. Okazało się, że jest to niezwykle proste. Wystarczy bowiem tylko wyjąć moduł ekranu i dokładnie analogicznie zamontować nowy. I w ten sposób nauczyłem się serwisować telefony z jabłkiem, dzięki czemu jestem z nich jeszcze bardziej zadowolony.
Kiedy mój amerykański telefon upadł na ziemię i się rozbił to była dla mnie jedyna szansa, żeby zobaczyć jak się wymienia ekran w takim telefonie. Koniecznie chciałem spróbować zrobić to samemu. Zamówiłem przez internet oryginalny moduł ekranu i przystąpiłem do jego wymiany. Wszystko okazało się naprawdę proste.