Prowadząc osiedlową pralnię testowałem już wielu dostawców artykułów chemii gospodarczej. Niejednokrotnie dzwonią do mnie przedstawiciele firm, które próbują pozyskać klientów. Niestety w większości przypadków próbki dostarczane przez te firmy nie spełniają moich oczekiwań. Własna pralnia jest to biznes trudny. Żeby utrzymać się na rynku należy stosować rozwiązania sprawdzonych producentów.
Pozostałem przy płynie Lenor
Często zdarza się sytuacja, w której klienci korzystający z mojej pralni dopytują się mnie jakich produktów używam. Oczekują oni informacji o renomowanych producentach. W związku z tym nie jestem w stanie korzystać z rozwiązań mało renomowanych firm. Ostatnio jednak zdarzyła się ciekawa sytuacja. Przyszedł do mnie przedstawiciel handlowy, który reprezentował firmę zajmującą się dystrybucją różnego rodzaju produktów. Jednym z nich był niemiecki płyn Lenor. Do tej pory również korzystałem z Lenora więc chętnie wysłuchałem oferty, która posiada firma. Okazało się, że mogą mi oni zaproponować dużo lepsze warunki niż miałem do tej pory. Zostając przy obecnej marce mogłem poczynić spore oszczędności. Zdecydowałem się skorzystać z oferty. Na drugi dzień otrzymałem pierwszą partię zamówionego produktu. Po testach stwierdziłem, że jak najbardziej spełnia on wszystkie normy, które sobie narzuciłem. Po ponownej rozmowie z przedstawicielem okazało się, że różnica w cenie wynika z tego, że importują oni swoje płyny z innych krajów dzięki czemu są w stanie przedstawić konkurencyjne ceny.
Niemiecki płyn, którego używam jest wytwarzany również w innych krajach pod nadzorem niemieckiego koncernu. Ceny w zależności od uwarunkowań gospodarczych mogą się jednak różnić. Cieszę się, że skorzystałem z tej oferty. Płyn do płukania Lenor był jednym z kluczowych produktów w mojej pralni.